Gabinet Diagnostyczno-Zabiegowy | local_phone793 800 683 |
Poradnia Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej | local_phone793 800 683 |
Poradnia Dermatologiczna | local_phone793 800 683 |
Poradnia Diabetologiczna | local_phone793 800 683 |
Poradnia Endokrynologiczna | local_phone793 800 683 |
Poradnia Endokrynologiczna dla dzieci | local_phone793 800 683 |
Poradnia Lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej | local_phone793 800 683 |
Poradnia Pielęgniarki Podstawowej Opieki Zdrowotnej | local_phone793 800 683 |
Poradnia Położnej Podstawowej Opieki Zdrowotnej | local_phone793 800 683 |
Pracownia Usg | local_phone793 800 683 |
Punkt Szczepień | local_phone793 800 683 |
Ponieważ umówiłem się na wizytę lekarska mam silną dolegliwość prawdopodobnie przepuklina pachwinowa.
Ból nie kiedy jest nie do zniesienia szczególnie jak jadę samochodem do pracy.
Gdy jechałem do przychodni były korki na drogach, ponieważ są turyści mimo to dojechałem na czas, lecz nie było gdzie.
Zaparkować więc pojechałem dalej gdzieś 200m i dobiegłem do przychodni spóźniłem się 5 min, lecz pielęgniarka nie wpuściła mnie.
Bo minął mój czas, nie kiedy przyjeżdżałem wcześniej na moją umówiona godzinę i musiałem tak czy siak czekać nawet godzinę.
Po moim czasie. Pracuje 60 km od domu jadę pociągiem i samochodem mówiłem lekarzowi, że możliwe, że spóźnię się on się zgodził.
O co chodzi? Nie mam pojęcia. Zawiodłem się nie po raz pierwszy 3,5 lata temu miałem pieczenie na lewej stronie klatki piersiowej.
Poszedłem do lekarza, który ma nazwisko związane że spodniami dr „P” chirurg chyba albo raczej konował miałem pieczenie 3 tygodnie i stany.
Pod gorączkowe 37st. Nawet nie otrzymałem skierowania na prześwietlenie, a objawy po 3 dniach już się sprawdza lek.powiedział.
Cyt: "panie, ale tutaj nic nie widać" i posłał mnie do domu bez niczego nawet zwolnienia lek. po tygodniu w piątek pod wieczór się zaczęło się.
Ból w klatce piersiowej tak silny, że nie mogłem oddychać sąsiad zawiózł mnie i żonę do Pucka do szpitala, w szpitalu zrobili badania.
I według nich to było zapalenie płuc dostałem zwolnienie 2 tygodnie oraz skierowanie do endokrynologa czekałem 3 tygodnie.
Czyli 2 tygodnie na zwolnieniu lekarskim i tydzień w pracy fizycznej. Jak już się doczekałem lekarz po zobaczeniu prześwietlenia.
Zapytała się mnie czemu nie jestem jeszcze w szpitalu ja zapytałem, a dlaczego ona odpowiedziała, że mam ziarnicę lub chłoniaka.
Wtedy zawaliło mi się całe życie pojechałem do Wejherowa tam miałem TK robione, (pet w Gdańsku), rozcinaną klatkę piersiową oraz 3 razy.
Wbijali mi 7cm igłę w kładkę piersiową (biopsja) żeby zobaczyć co się tam wykluło i okazało się, że muszę jechać do Prabut, ponieważ.
Muszę mieć grubo igłową biopsję, a w Wejherowie nie robili takich badań tylko cienko igłową lekarz onkolog powiedziała, że byłem.
Jedną nogą na tamtym świecie, ponieważ rak był wielkości 13cm w kształcie fasoli i 2 cm wody płucach serce nie miało gdzie pracować.
A zaczęło się w przychodni szot land u dr. "p" teraz zadajcie sobie pytanie czy? Oni są normalnymi lekarzami czy konowałami.