NIE POLECAM WRECZ ODRADZAM,16.102020 syn z pobolewajacym zębem zgłosił.sie na umówiona wizytę, ząb został zbadany zatruty,po czym polecono,zrobić zdjęcie bo to kanałowe leczenie, wizyta kolejną miała się odbyć 03.11 została odwołana że względu na covid-wszystko rozumiem, pytam czy syn może chodzić z tym lekiem, odp. ze tak nic się nie stanie, 16.11 miała być kolejną wizyta która też została,odwolana 23.11 miał być tele. Z inf.kiedy kolejna wizyta, czekam 30.11 sama dzwonię, przecież syn z trutka w zębie, 08.12 wizyta i tu szok p.wykwalifikowana mówi że muszę iść go prywatnie skończyć bo to takie mikro że one sprzętu nie mają lupy nie ma, mogą ale za rok nie wie co będzie,pytam czy to żart czy czegoś nie zrozumiałam, mówię proszę na piśmie że ząb od 2 miesięcy rozgrzebany i nie zostanie tu skończony, dodam komentarz nowej pani że tyle z trutka nie powinien chodzić bo już ma podraznione dziąsło,po pół godz bojach dostaje ksero karty , z opisem jaka to ja nerwowa atmosferę wprowadzilam, i że matka rząda czegoś i się awanturuje tak to fakt, wpis że syn zgłosił się po dwóch miesiącach-oczywiście nie dodano że odwołane wizyty były